Die beigefügten Bilder zeigen das, was an Aufbauanleitung dabei ist und man sieht, es ist seeeeeehr dürftig. Da ich selber lange mit mir gerungen habe, ob ich das Gewächshaus nun bestellen soll, möchte ich an dieser Stelle einige Tipps in Bezug auf den Aufbau geben: wie man sieht, sind alle Stangen nummeriert und an diese Nummerierung muss man sich penibel halten, sonst passen die Bohrlöcher nicht. Insbesondere das Dachgestänge muss exakt der Anleitung montiert werden, sonst fängt man von vorne an. Es gibt zwei unterschiedlich lange Schraubenarten: die kürzeren werden genutzt, wenn zwei Stangen verbunden werden, die langen, wenn die waagerechten Stangen an die senkrechten Stangen montiert werden und zusammen mit der einzigen vorhandenen Unterlegscheibe, für das Zusammenfügen der Dachstangen. Montiert wird das Gewächshaus mindestens mit zwei besser mit drei Personen. Eine Herausforderung ist definitiv das Überstülpen der Folie, die ein wenig zu passgenau bemessen ist- hier ist es hilfreich, zunächst die beiden äußeren Reißverschlüsse zu öffnen. Auch zu knapp bemessen sind die Bänder, die die geöffneten Türen oben halten sollen. Ansonsten ist zumindest die Folie recht stabil, wohingegen die Reißverschlüsse definitiv zu filigran ausgefallen sind- das wird mE nicht von langer Lebensdauer sein. Ansonsten macht das Gewächshaus einen kompakten stabilen Eindruck- der erste Sturm wird dann zeigen, ob es tatsächlich so ist. Ich persönlich finde es mit 2,20 m zu windanfällig und hatte gehofft, es in irgendeiner Form niedriger montieren zu können, aber das funktioniert nicht. Die mitgelieferten Abspannseile werden hier bei Sturm nichts retten können, da die Ösen, an denen das Seil zu befestigen wären, zum einen aus Plastik und zum anderen nicht gut genug befestigt sind. Fazit: wer dieses Gewächshaus an einem relativ geschützten Ort aufstellen kann, könnte lange Freude an ihm haben, sofern nicht ständig die Reißverschlüsse auf- und zugezogen werden. Ob man seine Pflanzen im Gewächshaus frostfrei überwintern kann? Ich würde vermuten, nicht ohne Heizkabel, habe das aber noch nicht getestet. Ich denke, bei dem Verkaufspreis wären die hier angesprochenen Mängel leicht auszuräumen, denn günstig ist anders. Aber wenn man sieht, dass einfache Stecksysteme aus Plastik nicht so viel weniger kosten, sollte man die paar Euro mehr vielleicht doch investieren. Ich bereue den Kauf bis jetzt nicht, werde aber meine Rezension ggfs nach dem ersten Sturm oder Wintereinbruch ergänzen oder korrigieren.
Na załączonych zdjęciach widać jaka jest instrukcja montażu i widać że jest bardzo słabo. Ponieważ długo walczyłem ze sobą, czy zamawiać szklarnię już teraz, chciałbym udzielić kilku wskazówek dotyczących budowy: jak widać wszystkie słupy są ponumerowane i trzeba się tej numeracji skrupulatnie trzymać, w przeciwnym razie otwory nie będą pasować. W szczególności belki dachowe muszą być montowane dokładnie zgodnie z instrukcją, w przeciwnym razie zaczynasz od zera. Istnieją dwa rodzaje wkrętów o różnych długościach: krótsze służą do łączenia dwóch słupów, długie do łączenia słupków poziomych z pionowymi oraz wraz z jedyną obecną podkładką do łączenia ze sobą słupków dachowych. Szklarnia jest montowana przez co najmniej dwie, lepiej trzy osoby. Wyzwaniem jest na pewno zakładanie folii, która jest trochę zbyt dokładnie odmierzona - tutaj pomocne jest najpierw rozpięcie dwóch zewnętrznych zamków. Pasy, które mają przytrzymywać otwarte drzwi, są również zbyt ciasne. Poza tym przynajmniej folia jest w miarę stabilna, a zamki zdecydowanie za filigranowe - moim zdaniem długo to nie potrwa. W przeciwnym razie szklarnia robi zwarte, stabilne wrażenie - pierwsza burza pokaże wtedy, czy tak jest w rzeczywistości. Przy 2,20 m osobiście uważam, że jest zbyt podatny na wiatr i miałem nadzieję zamontować go w jakiś sposób niżej, ale to nie działa. Dostarczone odciągi niczego tu nie uratują podczas burzy, ponieważ oczka, do których trzeba by przymocować linę, są wykonane z tworzywa sztucznego i nie są wystarczająco dobrze zamocowane. Wniosek: jeśli potrafisz ustawić tę szklarnię w stosunkowo osłoniętym miejscu, możesz się nią cieszyć przez długi czas, o ile zamki błyskawiczne nie będą ciągle otwierane i zamykane. Czy możesz zimować rośliny w szklarni bez mrozu? Chyba nie bez kabla grzejnego, ale jeszcze tego nie testowałem. Myślę, że przy cenie sprzedaży wymienione tutaj mankamenty byłyby łatwe do wyeliminowania, bo tanio to co innego. Ale kiedy zobaczysz, że proste systemy wtykowe wykonane z tworzywa sztucznego nie kosztują dużo mniej, być może powinieneś zainwestować te kilka euro więcej. Na razie nie żałuję zakupu, ale w razie potrzeby uzupełnię lub skoryguję swoją recenzję po pierwszej burzy lub nadejściu zimy.