Visto che finirà nel terrazzino della casa in campagna (o quello, o un prato viste le dimensioni...ma il prato non ce l’ho) ma memore dell’esperienza passata (pezzi che mancano, pezzi doppi, danni strutturali dovuti a taglio errato del metallo) ho preferito montarla indoor...Doppio lavoro, lo so, forse triplo, ma meglio avvisare il venditore per tempo e non a luglio, quando un eventuale difetto sarebbe risultato quantomeno tardivo. Difetto che non c’è stato, se si esclude un peccato veniale (una lettera sbagliata - C al posto di G - ad etichettare uno degli elementi tubolari, ma siccome era uno degli ultimi ad essere montati ed era identico all’altro, non c’è voluto molto a capire dell’errore), quindi l’ho presa con filosofia, capendo bene come montarla prima di perdere ore sotto il sole. Il montaggio è dannatamente semplice al 99% ma resta quell’1% che da solo mi ha fatto perdere due ore, quindi vediamo di risparmiarle a voi. Andiamo per ordine… DI COSA SI TRATTA? Amaca = relax. Ma chi ama le amache o è amico di un’amaca (ok, la smetto…) sa pure quant’è fastidioso quando il ragno/bruco/ape/mosca/zanzara di turno ti si infila in bocca mentre schiacci un pisolino. Tutte proteine, sia chiaro, ma dà fastidio. Lo stesso dicasi per il sole cocente. In mancanza quindi di alberi frondosi che filtrano i raggi e di un sistema aspira insetti di entità industriale (nonché di un’amaca normale), si può utilizzare un sistema come questo, che a quanto pare è la grande (in tutti i sensi) moda di quest’anno. L’ho vista in almeno tre versioni differenti in varie catene di bricolage, con prezzi variabili dai 150 ai 350 euro. Cosa cambiava? La qualità del materiale sicuro che, nel caso di questa, è alta. Non eccellente (si son persi per un paio di giunti ballerini) ma alta si. E’ DIFFICILE DA MONTARE? Prima di aprire il pacco mi ero equipaggiato di qualunque attrezzo, dalla sega al saldatore. Una volta tirati fuori i pezzi (come detto etichettati con lettere, che corrispondono a quelle che si trovano nel manuale di assemblaggio) ho messo tutto da parte: il 95% del montaggio avviene con semplici giunti dotati di pulsante a molla. Avvicini, *clac* e hai finito. Poi blocchi tutto con delle viti, grazie alla brugola inclusa. Infatti avevo praticamente finito dopo mezz’ora. Poi mi sono bloccato due ore su un particolare, d’accordo, ma volete mettere il montaggio di un bestione di 142 x 197 x 255 in mezz’ora? IL “PARTICOLARE” Niente da dire sulla struttura. Nel video credo si noti la semplicità di montaggio. Peccato il dettaglio legato al telaio dell’amaca, con le istruzioni che non facevano capire come caspita dovessero essere posizionati i quattro giunti “a elle” inclusi, essendo diversi nella forma (mentre nel manuale erano tutti uguali). Li ho messi in un modo e l’amaca praticamente toccava terra, risultando pure bella larga...forse troppo...Li ho messi allora in modo da mettere in tensione il tessuto, ma in quel caso uno dei tubi è schizzato rischiando di spaccare un quadro. Quindi l’ho rimessi come all’inizio e ho accorciato la catena. Tutto risolto. Dopo due ore, ma tutto risolto. COMODITA’ E’ comoda, principalmente perché la zona relax è molto ma molto ampia, 2 metri per 1,30 metri, ci si sta comodamente in due (ma meglio evitare a mio parere...grande pecca, non è specificato il massimo tollerabile). La zanzariera con zip incorporata non fa filtrare insetti grazie alla trama fitta ma fa respirare allo stesso tempo. Lo dico io che l’ho montata dentro casa, figuriamoci fuori. L’unico aspetto negativo è che il tessuto dell’amaca non è il massimo del comfort, quindi è consigliabile aggiungere qualcosa di più morbido. Consiglio: il memory foam anche da 5 cm di spessore non lo batte nessuno. DIMENSIONI: Un limite, paradossalmente: un blocco da 142 x 197 x 255 cm non va bene per tutti, ma credo anche che chi non dispone di un ambiente adatto per contenerla arrivi solo a PENSARE di acquistarla. QUALITA’ DEL MATERIALE: I tubi che compongono l
Biorąc pod uwagę, że skończy się na tarasie domu na wsi (albo to, albo trawnik biorąc pod uwagę rozmiar… ale nie mam trawnika), ale pamiętając o przeszłych doświadczeniach (brakujące elementy, podwójne elementy, konstrukcja uszkodzenia spowodowane cięciem metalu) wolałem zamontować w pomieszczeniu... Podwójna robota, wiem, może potrójna, ale lepiej powiadomić sprzedawcę w porę, a nie w lipcu, kiedy ewentualna wada byłaby przynajmniej spóźniona. Nie było żadnej wady, jeśli wykluczymy grzech powszedni (niewłaściwa litera - C zamiast G - do oznaczenia jednego z elementów rurowych, ale ponieważ był to jeden z ostatnich montowanych elementów i był identyczny z drugim, nie było „Zrozumienie błędu zajęło dużo czasu), więc potraktowałem to filozoficznie, rozumiejąc, jak go zamontować, zanim zmarnuję godziny na słońcu. Montaż jest w 99% cholernie prosty, ale ten 1% pozostaje, przez co straciłem dwie godziny, więc zachowajmy je dla ciebie. Idźmy po kolei… O CO CHODZI? Hamak = relaks. Ale ci, którzy kochają hamaki lub przyjaźnią się z hamakiem (ok, przestanę…) też wiedzą, jak irytujące jest, gdy pająk/gąsienica/pszczoła/mucha/komar na zawołanie dostaje się do ust podczas drzemki. Tylko białko, pamiętajcie, ale to denerwujące. To samo dotyczy palącego słońca. Dlatego w przypadku braku drzew liściastych, które filtrują promienie i przemysłowego systemu odsysania owadów (a także zwykłego hamaka), można zastosować taki system, który podobno jest wielką (pod każdym względem) modą tego roku . Widziałem go w co najmniej trzech różnych wersjach w różnych sieciach DIY, w cenach od 150 do 350 euro. Co się zmieniło? Jakość bezpiecznego materiału, która w tym przypadku jest wysoka. Nie doskonałe (zgubili się na kilka tańczących stawów), ale wysokie tak. CZY MONTAŻ JEST TRUDNY? Przed otwarciem paczki zaopatrzyłem się w dowolne narzędzie, od piły po spawarkę. Po wyjęciu części (jak wspomniano, oznaczonych literami, które odpowiadają tym, które znajdują się w instrukcji montażu) odłożyłem wszystko na bok: 95% montażu odbywa się za pomocą prostych złączy wyposażonych w sprężynowy guzik. Podejdź, *klak* i gotowe. Następnie zablokuj wszystko śrubami, dzięki dołączonemu kluczowi imbusowemu. Właściwie skończyłem po pół godzinie. Potem utknąłem na dwie godziny na szczególe, w porządku, ale czy chcesz edytować bestię o wymiarach 142 x 197 x 255 w pół godziny? „SZCZEGÓŁY” Nie ma nic do powiedzenia na temat struktury. Myślę, że na filmie zauważysz prostotę montażu. Szkoda, że szczegół dotyczył ramy hamaka, z instrukcją, która nie wyjaśniła, jak do cholery powinny być ustawione cztery przeguby w kształcie litery „L”, które mają inny kształt (podczas gdy w instrukcji wszystkie były takie same). Ułożyłem je w jedną stronę i hamak praktycznie dotykał ziemi, przez co był dość szeroki… może za duży… Następnie ułożyłem je tak, aby naprężyć tkaninę, ale w takim razie jedna z rur rozpryskała się, ryzykując pęknięcie obrazu. Włożyłem więc z powrotem tak, jak było na początku i skróciłem łańcuszek. Wszystko rozwiązane. Po dwóch godzinach, ale wszystko rozwiązane. KOMFORT Jest to wygodne, głównie dlatego, że strefa relaksu jest bardzo, bardzo duża, 2 metry na 1,30 metra, wygodnie zmieści się we dwoje (ale moim zdaniem lepiej tego uniknąć… duża wada, maksymalna znośność nie jest określona ). Moskitiera z wbudowanym zamkiem nie odfiltrowuje owadów dzięki gęstemu splotowi, ale jednocześnie pozwala oddychać. Mówię, że zamontowałem go w domu, nie mówiąc już o zewnątrz. Jedynym minusem jest to, że tkanina hamaka nie jest najwygodniejsza, dlatego zaleca się dodanie czegoś bardziej miękkiego. Wskazówka: nikt nie przebije pianki memory, nawet o grubości 5 cm. WYMIARY: Ograniczenie, paradoksalnie: blok o wymiarach 142 x 197 x 255 cm nie jest odpowiedni dla każdego, ale też uważam, że ci, którzy nie mają odpowiedniego środowiska do jego przechowywania, tylko MYŚLĄ o jego zakupie. JAKOŚĆ MATERIAŁU: Rury, które składają się na